O stary, nawet sobie nie wyobrażasz Chciałem spróbować, jak będzie wyglądał mój dzień nie używając telefonu. Dlaczego to zrobiłem? Ponieważ miałem wrażenie, że wiele czasu marnuję na korzystanie z telefonu i po prostu sprawdzić, czy dam radę. Dzień jak dzień, zwykły czwartek. Godzina 7 rano. Nawet nie mogę włączyć muzyki, żeby umilić sobie poranek. Na szczęście to wyzwanie nie obejmuje kawy. Nie sprawdzę, jakie mam lekcje, bo nie mam telefonu. Nie sprawdzę, kiedy mam autobus, bo nie mam telefonu. Nie wiem, jakie ćwiczenia mam wykonać, bo nie mam telefonu. Nie poczytam e-booka, bo nie mam telefonu (muszę w końcu kupić kindle'a). Ale czemu? Żeby sprawdzić, czy jestem uzależniony. Jeden dzień? Pfff, bez problemu. Chciałem też zobaczyć do czego tak naprawdę potrzebuję w telefonie i czym w praktyce różni się korzystanie od niekorzystania. A przecież da się żyć bez telefonu. Sam wiesz. Można zrobić trening bez telefonu, można się spakować do szkoły bez telefonu, można spra